Bez kategorii

W obronie praw człowieka...

MARATON PISANIA LISTÓW W „KOŚCIUSZCE”

 

 

W piątek 12 grudnia 2014 r. łukowianie mogli pomóc więźniom sumienia i innym osobom narażonym na łamanie praw człowieka na całym świecie. Wystarczyło przyjść na Maraton Pisania Listów Amnesty International, organizowany przez I Liceum Ogólnokształcące im. Tadeusza Kościuszki w Łukowie we współpracy z harcerzami z Hufca ZHP Łuków.

 

 

Aktywistka, walcząca z korupcją, Liu Ping z Chin, torturowany Erkin Musajew z Uzbekistanu, społeczność Bhopalu z Indii, poszkodowana w katastrofie przemysłowej to tylko niektóre z osób, którym można pomóc podczas Maratonu Pisania Listów Amnesty International.

 

Przedsięwzięcie odbywa się co roku w okolicach 10 grudnia, kiedy świętujemy Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka. W tym roku wszystkich chętnych do udziału zaprosiliśmy  do I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki w Łukowie, ale Maraton Pisania Listów został przeprowadzony jednocześnie w rekordowej liczbie ponad 400 miejsc w całej Polsce i w około 100 krajach na całym świecie.

 

 

Co roku udaje się realnie wpłynąć na poprawę sytuacji kilku bądź kilkunastu osób, których prawa człowieka zostały złamane. Zwolniony z więzienia w 2014 r. białoruski opozycjonista, Aleś Białacki tak mówił o poprzedniej akcji: „Zostałem zasypany przez lawinę listów, pocztówek, gratulacji, a także przez akcje wspierające… Jestem bardzo wdzięczny tym, którzy do mnie piszą!… W związku z Nowym Rokiem mieliśmy dwa dni odpoczynku. Te dni spędziłem na czytaniu setek listów i pocztówek… I mogę szczerze powiedzieć, że nie pominąłem żadnego z nich. Czułem falę wsparcia i współuczestnictwa… „

 

 

W sumie w piątek 12 grudnia 2014 r. napisano w „Kościuszce” 247 listów. Akcję organizowały klasy z rozszerzonym programem wiedzy o społeczeństwie: I a, I e, II e oraz harcerze z 5 Łukowskiej Drużyny Wędrowniczej im. Fryderyka Koziarza pod opieką Anny Kozioł i Michała Mojskiego.

 

Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy nie pozostali obojętni i napisali kilka słów, które mogą pokrzepić potrzebujących w Nigerii, Arabii Saudyjskiej, Wenezueli czy innym miejscu na świecie.